Przed chwilą (02.04.2013 godz. 20.00) w Polsat News zakończył się wywiad z Mikołajem Grabowskim Wiceministrem Finansów RP. Przedmiotem rozmowy były plany opodatkowania podatkiem dochodowym od osób prawnych m.in. spółek komandytowych.
Tak na gorąco…….. , MF chyba nie zna zasad funkcjonowania i opodatkowania spółek komandytowych, skoro akcjonariusz w SKA jest przez przedstawiciela MF traktowany analogicznie jak komandytariusz w spółce komandytowej. Przepraszam za obcesowość, ale gdzie i do czego…. Generalnie wywiad w moim przekonaniu nie dał żadnej odpowiedzi na pytanie, dlaczego niby spółki komandytowe mają być opodatkowane tak jak spółki komandytowo-akcyjne, poza – obawiam się – zupełnie nieuzasadnionym argumentem dotyczącym zapewnienia równości opodatkowania. W żadnym razie spółki komandytowej nie mogą być – w obecnym kształcie prawnym – traktowane na zasadach analogicznych jak spółki komandytowo-akcyjne. Każdy kto choć raz miał do czynienia ze spółką komandytową wie, że opodatkowaniu podlegają tutaj na bieżąco (tj. za okresy miesięczne czy kwartalne) zarówno komplementariusze jak i komandytariusze. Inaczej oczywista przedstawia się obecnie tj. od roku – sytuacja akcjonariuszy w spółce komandytowo-akcyjnej, którzy opodatkowani są tylko w przypadku podjęcia uchwały o podziale zysku.
Możliwe jest zatem w przypadku spółek komandytowo – akcyjnych istotne przesunięcie momentu opodatkowania, co decyduje o atrakcyjności (przynajmniej jeszcze w tym roku) spółki komandytowo-akcyjnej. Gdzie tu jednak podobieństwo do obecnych zasad opodatkowania komandytariuszy w spółce komandytowej ………………….? na które, z uporem wartym lepszej sprawy, powołuje się Ministerstwo Finansów…………….?
Małgorzata Gach