Aport wierzytelności własnych do spółki kapitałowej niekorzystny podatkowo

W niektórych przypadkach ze względów biznesowych, rozliczeniowych i innych przedsiębiorcy decydują się na wniesienie przysługujących im wierzytelności wobec podmiotów trzecich np. do określonej spółki kapitałowej za udziały/akcje jakie mogą uzyskać w podwyższonym kapitale zakładowym tego podmiotu. Tym samym mogą uporządkować sobie księgi rachunkowe, bo zamiast należności od podmiotów trzecich, pojawia się u nich majątek w postaci akcji lub udziałów w innej spółce. Rachunkowo może to i dobrze wygląda, ale biorąc pod uwagę kwestie podatkowe już tak różowo nie jest. Weźmy jako przykład aport taki dokonywany przez jedną spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością do drugiej spółki z o.o. Poza sporem pozostaje, że wniesienie wkładu niepieniężnego (zamiast gotówki) do spółki kapitałowej powoduje powstanie po stronie wspólnika wnoszącego wkład przychodu podatkowego odpowiadającego wartości nominalnej wydanych akcji lub udziałów (art. 12 ust. 1 pkt. 7 u.p.d.p.). Na razie zatem sytuacja jest jasna. Problem pojawia się na etapie ustalania kosztu uzyskania przychodów – nikt nie jest bowiem chętny żeby płacić podatki…

czytaj dalej …

Nowa definicja w Ustawie o podatku do towarów i usług – tereny budowlane

Red CraneOd dnia 1 kwietnia br. Ustawa o podatku do towarów i usług wzbogaciła się o istotną definicję legalną ważną szczególnie dla podmiotów dokonujących np. sprzedaży niezabudowanych działek gruntu. Chodzi o definicję terenów budowlanych.

Do 31 marca 2013 r. zgodnie z art. 43 ust 1 pkt. 9) u.p.t.u. zwolnione od podatku od towarów i usług były transakcje dostawy terenów niezabudowanych innych niż tereny budowlane oraz przeznaczone pod zabudowę. Ustawa o podatku VAT nie zawierała jednak ani definicji terenów budowlanych, ani też nie precyzowała co należy rozumieć przez tereny przeznaczone pod zabudowę. Jak zatem zwykle w takich przypadkach, jeśli chodzi o polskie prawo podatkowe, doprecyzowaniem tych pojęć musiała się zająć doktryna oraz orzecznictwo sądowe, przy “współudziale” organów podatkowych. Przyjęto w tym zakresie zatem pewną gradację aktów decydujących o przeznaczeniu gruntów. I tak pierwszeństwo przyznano ustaleniom wynikającym z miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Następnie w razie braku takiego planu przyjmowano, iż istotna jest decyzja dotycząca ustalenia warunków zabudowy. Na końcu zaś umożliwiano odwoływanie się do danych wynikających z ewidencji gruntów i budynków. Organy podatkowe wychodziły natomiast z założenia, że nie bez znaczenia pozostają ustalenia wynikające ze studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego, które mają pierwszeństwo przed ewidencją gruntów. Brak jasnej regulacji normatywnej i odwoływanie się w każdym przypadku do poglądów doktryny, orzecznictwa i tego co twierdziły organy podatkowe powodowało wiele wątpliwości i problemów interpretacyjnych. A problemy w podatkach to pieniądze, a zatem temat niebagatelny ………….  czytaj dalej …