Gru
3
2014
W dniu 28 listopada 2014 roku Sejm uchwalił nowa ustawę o obligacjach , która ma zastąpić ustawę z 1995 roku. Nowa ustawa jest obszerniejsza – zawiera aż 111 artykułów, w miejsce 46 artykułów starej ustawy. Pytanie czy zwiększona objętość tekstu prawnego przyczyni się do zwiększenia atrakcyjności emisji dłużnych papierów wartościowych?
Aktualny stan procesu legislacyjnego jest TUTAJ. O tym, że prace nad zmianami do ustawy obligacjach trwają informowałam już wcześniej na blogu (TUTAJ).
Rządowy projekt nowej ustawy o obligacjach rynku długoterminowych nieskarbowych (czyli korporacyjne) papierów dłużnych (obligacje emitowane przede wszystkim przez banki, przedsiębiorstwa niefinansowe oraz samorządy). Zgodnie z uzasadnieniem zawartym w założeniach „chodzi o doprowadzenie do sytuacji, w której ich emisja będzie pełnić istotną i uzupełniającą, w stosunku do kredytów bankowych, rolę źródła pozyskania kapitału finalnie wpłynął do sejmu z początkiem września 2014 roku (TEKST TUTAJ i TUTAJ).
Celem proponowanych zmian, zgodnie z założeniami, miało być w pierwszej kolejności wsparcie rynku długoterminowych nieskarbowych (czyli korporacyjne) papierów dłużnych (obligacje emitowane przede wszystkim przez banki, przedsiębiorstwa niefinansowe oraz samorządy). Zgodnie z uzasadnieniem zawartym w założeniach „chodzi o doprowadzenie do sytuacji, w której ich emisja będzie pełnić istotną i uzupełniającą, w stosunku do kredytów bankowych, rolę źródła pozyskania kapitału”. Proponowane rozwiązania zakładają zwiększenie pewności i bezpieczeństwa obrotu przez jednoznaczne rozstrzygnięcie wątpliwości dotyczących niektórych obowiązujących przepisów, aby uczestnicy rynku mieli pewność, że prawidłowo z nich korzystają.
Powstaje więc pytanie o to, jak zmieni się sytuacja emitentów i obligatariuszy w odniesieniu do obligacji emitowanych po wejściu w życie nowej ustawy?